Halloween już za chwilę, więc czas zdecydować o swoim przerażającym makijażu. Razem z Candy Killer przygotowaliśmy dla Was dwie straszliwe propozycje – upiornego klauna oraz mroczną sugar skull, które mogłyście od wczoraj oglądać na naszym fanpage’u i Instagramie. Są bardzo proste do wykonania, a efekt jest niesamowity – z resztą, oceńcie sami 🙂
Poniżej przedstawimy Wam jak krok po kroku wykonać te dwa makijaże, zapraszamy do lektury 🙂
UPIORNY KLAUN
Zaczynamy od nałożenia podkładu mineralnego. Odcień, który ma na sobie Candy to Warm Peach. Usta konturujemy czarną kredką, wyciągając kąciki na boki. Usta malujemy naturalną szminką w odcieniu Desire, a następnie, aby dodać głębi nakładamy błyszczyk Big Bang.
Czerwoną konturówką Ruby Red rysujemy na nosie serduszko, konturujemy je czarną kredką.
Na całą ruchomą część górnej powieki oraz na dolną nakładamy cień Deep Purple, a ostre krawędzie rozcieramy w załamaniu powieki czystym pędzelkiem. Zewnętrzny kącik podkreślamy czarnym cieniem Witchypoo tworząc mocne smokey eye. Czarną kredką zaznaczamy również górną i dolną linię wodną. Tuszujemy rzęsy (dla wzmocnienia efektu możemy, tak jak Candy, przykleić sztuczne rzęsy).
Na dolnej powiece oraz nad brwiami, czarną kredką rysujemy dwa trójkąty i wypełniamy je kredką. Dla mocniejszego efektu głębokiej, matowej czerni, trójkąty możemy również „przypudrować” czarnym cieniem Witchypoo.
Na koniec, na szczyty kości policzkowych nakładamy rozświetlacz Stardust, a przy stożkach trójkątów przyklejamy diamenciki.
Gotowe! Właśnie zamieniłaś się w upiornego klauna, prawie tak strasznego jak Pennywise 😉
MROCZNA SUGAR SKULL
Ten makijaż wymaga troszeczkę więcej pracy, jednak jak sami widzicie – warto ją wykonać, bo efekt jest rewelacyjny. La Muerte w wersji glamour to makijaż, obok którego nie da się przejść obojętnie. Sprawdźcie, jak go wykonać!
Tak, jak w poprzednim makijażu, zaczynamy od nałożenia podkładu mineralnego. Pamiętajcie, żeby nakładać go kilkoma cienkimi warstwami.
Następnie, czarną kredką do oczu rysujemy zarys zębów i kości policzkowych. Kontury rozcieramy cieniem Witchypoo, aby pogłębić efekt. Również czarną kredką obrysowujemy i wypełniamy oczy oraz „kość” nosa – stworzy nam to bazę pod cienie, które będą się lepiej trzymać, a ich kolor będzie dzięki temu bardziej intensywny.
Na okolice oczu i nosa aplikujemy mineralne cienie w odcieniach Pixie Sparkle oraz Choc Fudge Cake – dokładnie je blendujemy, aby cienie ładnie się łączyły.
Na usta nakładamy błyszczyk Gold Star, a makijaż kończymy dodaniem samoprzylepnych diamencików.
Jak podobają Wam się oba makijaże? Wolicie Klauna czy Sugar Skull? A może zamierzacie odtworzyć któryś z makijaży? Koniecznie dajcie nam znać w komentarzach!
